Bracia i siostry, nie odrzucajcie Boga zatracając się. W dzisiejszych tak trudnych czasach zatraciliśmy granicę między dobrem a złem, jednocześnie odsuwając się od Boga. Wielu nam wydaje się, że są jakieś odcienie szarości pomiędzy dobrem a złem, że możemy kłamać, żeby zrobić komuś dobrze, pomóc zrobić niespodziankę, prezent. Od dziecięcych lat okłamujemy swoje pociechy dając im prezenty i opowiadając zmyślone historie o „św. Mikołaju, gwiazdce”, zamiast przedstawić piękną historię biskupa „św. Mikołaja”, który tak szczodrze pomagał bliźniemu. Tak naprawdę kogo oszukujemy? Komu robimy dobrze? Bądź kto nas oszukuje? Czy na pewno są to zachowania płynące z miłości Boga, który oczekuje od nas prawdy? To tylko jeden z prostych przykładów, których w waszych głowach są setki, pomyślcie każdy nad sobą jak jest. Zło jest inteligentne i nie należy go lekceważyć, potrafi manipulować perfekcyjnie, ale my mamy wolną wolę, miłość i wsparcie Pana, dzięki którym możemy z nim walczyć, ale czy chcemy? Mało że chcemy, MY MUSIMY!!! Starajmy się być czyści duszą, czyści myślą i czyści ciałem, zachowując swoje czyste serce, mowę, taką jaka jest godna człowieka uwielbionego przez Pana. Starajcie się nie błądzić myślami w złych strefach rozmyślając o tym, co złe, o kłamstwie, krzywdzie bliźniego o złych planach, lubieżnie patrząc na drugą osobę, nieszczerze i nieprawdziwie się zachowywać, po to tylko alby zyskać coś dla siebie. Wszystko to oddala nas od naszego Boga mimo, iż wydaje się nam, że to mało znaczące sprawy dnia codziennego. Dlaczego tak jest ? Bo jesteśmy ślepi i głusi na Jego słowo, które nam daje jak postępować! Unikajcie za wszelką cenę kłamstwa i nieczystości, korzystając z łaski i pomocy Boga, oddając się spowiedzi, modlitwie za dusze uciemiężone, za dusze ślepe, aby Bóg Wszechmogący je oświecił, a wam dał łaski dzięki którym zobaczycie i usłyszycie prawdę. Amen.