Wyzwól nas, Panie, przez Twe miłosierdzie.
Odrzuciłeś nas, Boże, i okryłeś wstydem, *
nie wyruszasz już z naszymi wojskami.
Sprawiłeś, że ustępujemy przed wrogiem, *
a ci, co nas nienawidzą, łup sobie zdobyli.
Wyzwól nas, Panie, przez Twe miłosierdzie.
Wystawiłeś nas na wzgardę sąsiadów, *
na śmiech otoczenia, na urągowisko.
Uczyniłeś nas przysłowiem wśród pogan, *
głowami potrząsają nad nami ludy.
Wyzwól nas, Panie, przez Twe miłosierdzie.
Ocknij się! Dlaczego śpisz, Panie? *
Przebudź się! Nie odrzucaj nas na zawsze!
Dlaczego ukrywasz Twoje oblicze? *
Zapominasz o naszej nędzy i ucisku?
Wyzwól nas, Panie, przez Twe miłosierdzie.